MADONNA „Into the Groove”
Rok 2022 jest bardzo ważnym rokiem w karierze Madonny –
jednej z najważniejszych artystek wszech czasów i absolutnej bohaterce mojego
świata popkultury od 1985 roku. W październiku minie 40 lat, odkąd Artystka
wydała swój pierwszy singiel. W comiesięcznym cyklu od lutego do października
będę prezentował najważniejsze, moim zdaniem, piosenki Madonny – moje złote TOP
10 Gwiazdy.
Dziś miejsce 7. – „Into the Groove”. Jest lato ’85 roku.
Madonna jest na szczycie. Na całym świecie trwa Madonnamania. Na listach
przebojów są nadal single „Like a Virgin” i „Material Girl” z drugiego albumu
Gwiazdy, nagle pojawia się nagranie „Crazy For You” (spoza albumu) ze ścieżki dźwiękowej
do filmu „Vision Quest” – numer 1 w USA, a tu nagle debiutuje kolejne nagranie –
„Into the Groove”. To nieco inna Madonna – widać pewną ewolucję Artystki.
Piosenka jest znakomita, chce się jej cały czas słuchać. Dociera na szczyt
brytyjskiej listy przebojów i dostaje się na reedycję albumu „Like a Virgin”. Do
dziś pozostaje najlepiej sprzedawanym singlem Madonny na Wyspach Brytyjskich. W
USA nagranie trafia na stronę B singla „Angel” – to ogromny błąd i pozbawienie
Piosenkarki szansy na kolejny numer 1 w tym kraju.
„into the Groove” to piosenka promująca pierwszy film z
Madonną w roli głównej – „Desperately Seeking Susan” (Rozpaczliwie szukając
Susan) z Rosanną Arquette i Aidenem Quiinem. Madonna zagrała wcześniej mały
epizod w „Vision Quest” i połknęła bakcyla filmowego. „Desperately Seeking
Susan” okazuje się względnym sukcesem komercyjnym i z pewnością pomaga „Into
the Groove” stać się dużym przebojem. Teledysk jest zbudowany z urywków filmu –
Madonna wygląda na wszystkich znakomicie i gra w filmie naprawdę bardzo
przyzwoicie.
Do dziś ”Into the Groove” jest uznawane za jedno z
najważniejszych nagrań Madonny – Artystka pokazała się jako twórczyni
tanecznych, zaraźliwych hitów, które nadają się do słuchania przy różnych
okazjach. W Stanach Zjednoczonych nagranie nie pojawiło się na Hot 100 Billboardu,
ale było, oczywiście, numerem 1 na liście Dance Club Songs. W UK piosenka
dotarła do miejsca 1., a na Liście
Przebojów Trójki – niestety, jedynie do miejsca 19. U mnie – był to No. 1. Muszę przyznać, że w pierwszej chwili nagranie
mi się nie spodobało, ale już po kilku przesłuchaniach było moim wielkim hitem
i mam wiele szacunku dla „Into the Groove”. Nic dziwnego, że Madonna wybrała
właśnie to nagranie jako pilot jest nadchodzącej kolekcji płytowej najlepszych
remixów – pięćdziesięciu piosenek, które osiągnęły szczyt listy Dance Club
Songs amerykańskiego Billboardu „Finally Enough Love”.
Już wkrótce kolejna odsłona mojego cyklu o Madonnie i
miejsce 6. Zapraszam serdecznie!