czwartek, 30 czerwca 2022

 

MADONNA „Into the Groove”

Rok 2022 jest bardzo ważnym rokiem w karierze Madonny – jednej z najważniejszych artystek wszech czasów i absolutnej bohaterce mojego świata popkultury od 1985 roku. W październiku minie 40 lat, odkąd Artystka wydała swój pierwszy singiel. W comiesięcznym cyklu od lutego do października będę prezentował najważniejsze, moim zdaniem, piosenki Madonny – moje złote TOP 10 Gwiazdy.

Dziś miejsce 7. – „Into the Groove”. Jest lato ’85 roku. Madonna jest na szczycie. Na całym świecie trwa Madonnamania. Na listach przebojów są nadal single „Like a Virgin” i „Material Girl” z drugiego albumu Gwiazdy, nagle pojawia się nagranie „Crazy For You” (spoza albumu) ze ścieżki dźwiękowej do filmu „Vision Quest” – numer 1 w USA, a tu nagle debiutuje kolejne nagranie – „Into the Groove”. To nieco inna Madonna – widać pewną ewolucję Artystki. Piosenka jest znakomita, chce się jej cały czas słuchać. Dociera na szczyt brytyjskiej listy przebojów i dostaje się na reedycję albumu „Like a Virgin”. Do dziś pozostaje najlepiej sprzedawanym singlem Madonny na Wyspach Brytyjskich. W USA nagranie trafia na stronę B singla „Angel” – to ogromny błąd i pozbawienie Piosenkarki szansy na kolejny numer 1 w tym kraju.

„into the Groove” to piosenka promująca pierwszy film z Madonną w roli głównej – „Desperately Seeking Susan” (Rozpaczliwie szukając Susan) z Rosanną Arquette i Aidenem Quiinem. Madonna zagrała wcześniej mały epizod w „Vision Quest” i połknęła bakcyla filmowego. „Desperately Seeking Susan” okazuje się względnym sukcesem komercyjnym i z pewnością pomaga „Into the Groove” stać się dużym przebojem. Teledysk jest zbudowany z urywków filmu – Madonna wygląda na wszystkich znakomicie i gra w filmie naprawdę bardzo przyzwoicie.

Do dziś ”Into the Groove” jest uznawane za jedno z najważniejszych nagrań Madonny – Artystka pokazała się jako twórczyni tanecznych, zaraźliwych hitów, które nadają się do słuchania przy różnych okazjach. W Stanach Zjednoczonych nagranie nie pojawiło się na Hot 100 Billboardu, ale było, oczywiście, numerem 1 na liście Dance Club Songs. W UK piosenka dotarła do miejsca  1., a na Liście Przebojów Trójki – niestety, jedynie do miejsca 19. U mnie – był to No. 1.  Muszę przyznać, że w pierwszej chwili nagranie mi się nie spodobało, ale już po kilku przesłuchaniach było moim wielkim hitem i mam wiele szacunku dla „Into the Groove”. Nic dziwnego, że Madonna wybrała właśnie to nagranie jako pilot jest nadchodzącej kolekcji płytowej najlepszych remixów – pięćdziesięciu piosenek, które osiągnęły szczyt listy Dance Club Songs amerykańskiego Billboardu „Finally Enough Love”.

Już wkrótce kolejna odsłona mojego cyklu o Madonnie i miejsce 6. Zapraszam serdecznie!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz