czwartek, 7 sierpnia 2025

 

„LILO & STITCH” / „JAK WYTRESOWAĆ SMOKA”, CZYLI NOWE ŻYCIE KULTOWYCH KRESKÓWEK


 Dziś o dwóch remake’ach popularnych animacji, nowych wersjach, w których technologia pozwala na połączenie animacji i gry aktorskiej.

„LILO & STITCH” (Lilo & Stitch), USA 2025

Premiera kinowa: 23 maja 2025

Zacznijmy od „Lilo i Stitch”. Animowana wersja filmu pojawiła się w kinach w 2002 i mnie urzekła. To historia uroczego stworka z innej planety, który przypadkowo trafia na Ziemię, ląduje na Hawajach i znajduje przyjaciół wśród ludzi. Wersja aktorka nie zmienia fabuły. Stitch trafia do małej dziewczynki – Lilo (świetna rola Mai Kealohy), która niedawno straciła rodziców i jest wychowywana przez starszą siostrę Nani (Sydney Agudong). Dziewczęta przeżywają trudny okres, a pojawienie się Stitcha – choć jest nieznośny i jego obecność prowadzi do wielu turbulencji – ostatecznie scala rodzinę i pozwala siostrom przetrwać najtrudniejsze chwile.

Film nie traci uroku kreskówki i niesie ważne przesłanie o istocie przyjaźni i rodziny w naszym życiu. Grająca Lilo dziewczynka jest kapitalna, arcynaturalna i zabawna, a Stitch – choć jego zachowanie jest chwilami na pograniczu dobrego smaku – jest rozkoszny i zabawny. Film uczy także, że musimy sobie pomagać i wierzyć w drugiego człowieka. Spektakularne pejzaże Hawajów zapierają dech w piersiach, a cała historię ogląda się ze wzruszeniem i pasją.

Moja ocena: 10/10

„JAK WYTRESOWAĆ SMOKA” (How to train your dragon), USA / Wielka Brytania 2025

Premiera kinowa: 13 czerwca 2025

Twórcy aktorskiej adaptacji kreskówki „Jak wytresować smoka” także pozostają wierni fabule oryginału z 2010 roku. Życie Wikingów na wyspie Berg jest trudne i niebezpieczne ze względu na obecność smoków i odwieczną wojnę człowieka z potworami. Czkawka (Mason Thames), syn wodza wyspy, Stoicka (Gerald Butler) dorósł już na tyle, by zacząć przygotowania do walki ze smokami. Ojciec pokłada w nim ogromne nadzieje. Chłopcu nie w głowie jednak żadne bitwy i ataki na smoki – udaje mu się oswoić i zaprzyjaźnić z jednym z najniebezpieczniejszych smoków – Nocną Furią. Chłopak nazywa smoka Szczerbatkiem i pokazuje swoim przyjaciołom i Wikingom, że ludzie i smoki mogą zamieszkiwać wyspę Berg w symbiozie i czerpać wzajemne korzyści z międzygatunkowej przyjaźni.

Mądry i interesujący film ze znakomitym morałem i wartością edukacyjną. Walki i waśnie nigdy nie doprowadzą nas do sukcesu. Myślę, że bajka spodoba się dzieciom i dorosłym widzom. Mogliby ją także obejrzeć nasi politycy – i to ze wszystkich stron i obozów – żeby zobaczyć na czym polega sens prawdziwej współpracy.

Film jest świetnie zrealizowany i naprawdę doskonale się go ogląda. Twórcy idealnie dobrali Masona Thamesa jako Czkawkę – przekonuje do siebie od pierwszej sceny filmu. Ciekawa historia, dobre tempo, imponujące rozwiązania technologiczne.

Moja ocena: 8/10

Mimo że oba filmy są znakomite, moje serce zostaje przy „Lilo i Stitch” – tak jak przed laty bardziej podobała mi się ta animacja, tak dziś pozostaję wierny hawajskiej opowieści, stąd wyższa ocena filmu o nieznośnym niebieskim Stitchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz