poniedziałek, 4 sierpnia 2025

 

5 LAT POPKULTURALNEGO MANIAKA


W natłoku wydarzeń i zobowiązań przeoczyłem piątą – zatem ważną - rocznicę mojego bloga – Popkulturalnego Maniaka. Nadal pamiętam dzień, kiedy – w czasie pandemii – postanowiłem założyć blog i pisać o obejrzanych pozycjach kinowych, przeczytanych lekturach oraz o muzyce i listach przebojów, dzielić się moimi recenzjami i opiniami.

Te pięć lat to ponad 590 wpisów, ponad 250 stałych obserwatorów i ponad 43,000 wejść, co w przybliżeniu oznacza, że każdego dnia Popkulturalny Maniak jest odwiedzany ponad 23 razy.

Blog ma swoje wzloty i upadki. Wzloty są związane z wolnym czasem i szerszym dostępem do popkultury – to, że piszę więcej, oznacza, że znalazłem wolną chwilę, żeby coś przeczytać, obejrzeć, wynaleźć i opisać. Upadki są natomiast wynikiem mojego zagubienia, kiedy brakuje czasu na podstawowe zadania, pojawiają się chwile zwątpienia, nie ma zatem mowy o oddaniu się przyjemnościom, bo prowadzenie Popkulturalnego Bloga jest dla mnie niezwykle ciekawe i zajmujące. Czuję się spełniony, kiedy mogę podzielić się z Państwem moimi opiniami, recenzjami, obserwacjami, spostrzeżeniami dotyczącymi kultury masowej – kina, literatury i muzyki. Bardzo cenię sobie wszelkie reakcje, również te negatywne. Paradoksalnie cieszę się, kiedy ktoś wychwytuje usterkę w moim tekście -  to oznacza, że moje wpisy są czytane i to czytane uważnie. A kiedy ktoś pisze lub mówi: „Czekałem na ten wpis”, „Zastanawiałam się, czy ten TOP 60 kiedykolwiek powstanie”, „Wstrzymałem się z czytaniem tej książki do chwili, kiedy o niej napiszesz” – serce roście i chce się prowadzić blog dalej.

Uwielbiam, kiedy ktoś pisze, że mój post był rekomendacją do obejrzenia jakiegoś filmu, przeczytania książki lub posłuchania danej muzyki. Cieszę się, że odbiorcami wpisów są bardzo różne osoby – o rozmaitych zainteresowaniach.

To najlepszy moment, żeby podziękować wszystkim, którzy odwiedzają Popkulturalnego Maniaka – bardzo to doceniam, bo prowadzę ten blog trochę dla siebie, ale przede wszystkim dla Was. Czekam teraz na kolejny kamień milowy – 50,000 wejść na bloga (jak wszystko dobrze pójdzie, odbędzie się to już w 2026 roku), a potem … na 10-lecie.

Gorąco zapraszam do czytania i komentowania wpisów, nawet jeśli Wasza opinia jest całkowicie odmienna od mojej. Popkulturalny Maniak pozdrawia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz