„PERFECT DAYS” (Perfect Days), Japonia / Niemcy 2023
Premiera kinowa: 12 kwietnia 2024
Niemiecki reżyser Wim Wenders jest mistrzem subtelnej
opowieści. Po raz kolejny udowadnia to w swoim najnowszym dziele,
japońsko-niemieckiej koprodukcji „Perfect Days”, która przenosi nas do
współczesnego Tokio.
Co musi wydarzyć się w życiu człowieka, by porzucił
konsumpcyjny wyścig szczurów, najprawdopodobniej dobrą pracę, może w
korporacji, i zajął się czyszczeniem toalet? Film Wendersa nie daje nam na to
pytanie odpowiedzi, ale ukazuje, jak takie nowe życie może wyglądać i jakie
benefity można z niego czerpać.
Hirajama (fantastyczny Koji Yakusho) każdego ranka budzi się
w swoim maleńkim mieszkanku, skrzętnie przygotowuje się do wyjścia do pracy i
udaje się do zespołu miejskich toalet – to jest właśnie miejsce jego pracy –
Hirajama czyści szalety miejskie, a czyni to z precyzją chirurga, dokładnością
najlepszego stomatologa i ogromnym oddaniem. Bohater to introwertyk, który
niechętnie rozmawia z ludźmi ale ma wobec nich wiele szacunku. Jest
samotnikiem, działa zawsze zgodnie z ustalonymi zasadami i rutynami.
Film daje nam pewne wskazówki, że Hirajama jest człowiekiem
wykształconym, wieczorami czyta klasykę literatury, słucha dobrej muzyki –
zachodniej i japońskiej. Ma dobre maniery, a z jego twarzy prawie wcale nie
znika uśmiech. Bohater potrafi się zatrzymać i kontemplować piękno przyrody, dobry
posiłek, prostotę codziennej egzystencji.
Pewne zamieszanie w życie Hirajamy wprowadza pojawienie się jego
domu nastoletniej siostrzenicy. Kiedy po dziewczynę przybywa siostra bohatera,
widzimy, że Hirajama pochodzi z dobrze sytuowanej, wykształconej rodziny. Czy
film „Perfect Days” da nam odpowiedź, co wydarzyło się w życiu Hirajamy, że
postanowił całkowicie odmienić swój los?
Tomasz Raczek pięknie określił film jako „rozkosz dla tych,
którzy w środku gonitwy potrafią się zatrzymać i i pozostać dłuższy czas w
szlachetnym milczeniu” (www.filmweb.com). W filmie jest niewiele dialogów, dominują
momenty zadumy, ciszy, chwile zastanowienia. Wenders pokazuje głównego bohatera
jako człowieka szczęśliwego. Proste rutynowe czynności, które wykonuje każdego
dnia, dają mu poczucie spełnienia i bezpieczeństwa.
Film jest popisem gry aktorskiej Koji Yakusho, aktor
otrzymał za rolę Złotą Palmę na ubiegłorocznym Festiwalu w Cannes, a sam film
znalazł się wśród pięciu nominowanych do Oscara dla najlepszego obrazu
międzynarodowego (przegrał nagrodę ze „Strefą
interesów”). W filmie widoczny jest dokumentalizm Wendersa, sposób pokazania
życia Hirajamy ma w sobie elementy kina dokumentalnego.
Dla kogo jest ten film? Na pewno dla tych, którzy pragną lub
powinni się zatrzymać, wyhamować, może zmienić swoje nastawienie do
codzienności. To piękna, powolna, prosta, lecz bardzo pouczająca historia, która
powinna nas skłonić do zastanowienia się nad sensem naszego współczesnego życia
w ciągłym ruchu, pędzie, gdzie zagubiliśmy umiejętność odnajdowania szczęścia i
radości w prostocie.
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz