niedziela, 12 maja 2024

 

NATALIA FIEDORCZUK „Porodzina”, Wydawnictwo Słowne 2022



Z Natalią Fiedorczuk po raz pierwszy zetknąłem się, czytając jej debiutancką powieść „Jak pokochać centra handlowe”, w której opisywała trudy egzystencji młodej matki. „Porodzina” to zupełnie inna pozycja – to thriller z elementami powieści kryminalnej, co prezentuje autorkę z zupełnie odmiennej strony.

Natalia i Marcin Waszczyńscy to wzorcowe i wzorowe wprost małżeństwo z dwójką małych dzieci – Karolkiem i Manią. Mieszkają w Inowrocławiu w ślicznym i schludnym domu na ulicy Lawendowej. Ona – bardzo ładna i zadbana -  skończyła położnictwo na Akademii Medycznej, ale przerwała pracę, by zająć się wychowaniem dzieci. Poza tym w domu nie brakuje pieniędzy – Marcin – wzór męża, ojca i mężczyzny, absolwent London College of Economics, jest Dyrektorem Finansowym w Sodexie - największej firmie w okolicy. I wszystko byłoby doskonałe, gdyby ta rodzina z obrazka pewnego dnia po prostu nie zniknęła. Bez śladu. Bez żadnej informacji. Bez zapowiedzi.

Śledztwem zaczyna zajmować się Krystian Gruszecki – policjant w średnim wieku, po licznych przejściach. Podejrzenie zabójstwa pada na sąsiada Waszczyńskich – tak zwanego Pająka – lokalnego dziwaka, uważanego jednak za człowieka uczciwego. Poszukiwania prowadzą do odnalezienia wielu wstrząsających faktów z życia pozornie nie związanych ze sobą bohaterów i pokazują, że to, co wydaje się być idealne, może być dalekie od ideału.

Natalia Fiedorczuk tworzy zręczną, sensowną opowieść, w której wszystkie elementy prowadzą do zaskakującego rozwiązania akcji. Książka jest napisana sprawnie i utrzymuje tempo. Bohaterowie są prawdziwi, budzą zainteresowanie, zwłaszcza inteligentny policjant Gruszecki, jego przyjaciółka Ida Kalicka – nie stroniąca od alkoholu lokalna dziennikarka oraz Zenona Kubiak – doktor psychiatrii, która ma do powiedzenia w sprawie zaginięcia Waszczyńskich więcej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Naturalny jest też język powieści, a to ostatnio nie zawsze jest cechą polskiej literatury.``

„Porodzina” nie jest wielką powieścią, która zmieni Wasze postrzeganie świata, ale książka porusza istotne współczesne tematy i czyni to w sposób wyrazisty i zachęcający, dlatego mogę tę lekturę wszystkim polecić.

Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz