„AMERYKAŃSKA FIKCJA” (American Fiction), USA 2023
„AMERYKAŃSKA
FIKCJA” (American Fiction), USA 2023
Dziś dzień Oscarów, a mnie udało się zobaczyć ostatni –
dziesiąty już film – wyróżniony w tym roku nominacją do tytułu Best Picture – „Amerykańska
fikcja” Corda Jeffersona. To opowiadający o czarnych bohaterach amerykańskiej
klasy średniej komediodramat, pokazujący problem Afroamerykanów w chwilami
zabawny, chwilami dość gorzki sposób.
Głównym bohaterem filmu jest wykładowca akademicki I marzący
o sukcesie pisarz. Thelonionus Ellison, zwany przez wszystkich Monkiem (ta
ksywka to swoisty hołd dla amerykańskiego pianisty jazzowego Theloniousa Monka;
sympatyczna muzyka jazzowa towarzyszy wielu scenom filmu). Za swój niewyparzony
język Monk zostaje zawieszony w prawach nauczyciela akademickiego, w zamian za to
udaje się do rodzimego Bostonu na cykliczny Festiwal Literatury, gdzie raz
jeszcze – ku własnej frustracji – uświadamia sobie, że gwiazdą literatury nie
jest, a w księgarniach – owszem – można odnaleźć pojedyncze egzemplarze jego książek,
ale na próżno szukać ich na półkach z beletrystyką, czy bestsellerami, są natomiast
sklasyfikowane jako „Afroamerican Studies”. Podczas festiwalu poznaje poczytną,
charyzmatyczną czarną pisarkę Sintarę Golden (Isaa Rae) I niejako pod jej wpływem
pisze nieco prześmiewczą książkę o czarnej społeczności. Wydaje ją pod
pseudonimem, a wydawnictwo promuje ją jako “głos współczesnego czarnego
pokolenia” i pozycję napisaną przez ukrywającego się skazańca. Książka o
frapującym tytule “K***A” (w oryginale “F**K”) staje się nieoczekiwanym
przebojem, który czytają biali i czarni Amerykanie, a krytycy rozpływają się
nad jej walorami i autentycznym językiem. A wszystko to prowadzi do wielu komplikacji
w życiu bohatera…
Pobyt w Bostonie to także okazja do zacieśnienia
rozluźnionych od dawna więzi rodzinnych. Poznajemy najpierw siostrę Monka – Lisę
(Tracee Ellis Ross) – świeżo rozwiedzioną lekarkę, brata Clifforda (dobry Sterling
K. Brown z dość nieoczekiwaną nominacją do Oscara za najlepszą rolę
drugoplanową) – chirurga plastycznego, który jest właśnie w trakcie rozwodu, bo
żona przyłapała go w łóżku z facetem oraz matkę Monka – Agnes (Lessie Uggams),
która – jak się okazuje – cierpi na chorobę Alzheimera. W Bostonie Monk poznaje
atrakcyjną prawniczkę Coraline (Erica Alexander). Czy choć jedno z dzieci
Ellisonów będzie miało szansę na stworzenie udanego związku?
Film jest dobry i ciekawy. Momentami wzrusza, chwilami
porusza ukazywaną hipokryzją, czasami rozśmiesza – zwłaszcza w scenach, kiedy
Monk pisze swoją bestsellerową powieść i w myślach rozgrywa „hollywoodzkie”
sceny z udziałem swoich bohaterów. Najważniejsze jest chyba jednak to, że film
zdejmuje z Afroamerykanów piętno cierpienia i odrzucenia, które znamy z
amerykańskiego kina i filmów o niewolnictwie, rasizmie, czy czarnych gettach.
Bohaterowie „Amerykańskiej fikcji” cierpią, bo tracą bliskich, tworzą
nieszczęśliwe związki, nie mogą się w pełni zrealizować, ale nie dlatego, że są
czarni i poddani dyskryminacji. To wykształceni, dość dobrze sytuowani ludzie,
którzy odnieśli w życiu swoisty sukces – wszystkie dzieci Agnes to doktorzy,
przy czym Monk jest doktorem literatury, a jego rodzeństwo to lekarze.
Niekwestionowaną gwiazdą i najjaśniejszym punktem filmu jest
Monk - główny bohater. Jeffrey Wright w swojej kreacji życia tworzy postać inteligentnego,
ciepłego człowieka, który ma duży problem z kontrolą własnych emocji i często
mówi zbyt wiele, czego czasem żałuje, a czasem upatruje w tym swojej wyjątkowości.
Jest zabawny, nieprzewidywalny, ale potrafi pozytywnie zaskakiwać. Wiele scen z
jego udziałem jest po prostu genialnych.
„Amerykańska fikcja” to film udany, który pokazuje nam czarną
Amerykę, jakiej do końca nie znamy. Dialogi są błyskotliwe, intryga wciągająca
i na pewno warto ten film obejrzeć. Szkoda tylko, że obraz – jako jedyny z
dziesięciu nominowanych do tytułu Najlepszego Filmu w tegorocznej edycji
Oscarów – nie trafił na ekrany polskich kin i można go zobaczyć jedynie w streamingu.
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz