SALLY ROONEY „Rozmowy z przyjaciółmi” (Conversations with Friends), W.A.B. 2021
W ubiegłym roku całkowicie oczarowała mnie książka „Normalni
ludzie” młodej irlandzkiej pisarki, Sally Rooney – doceniłem jej prostotę formy
i języka praz prawdę w ukazaniu trudnych relacji głównych bohaterów - Marianne
i Connora. Co ciekawe, nie wszyscy podzielili moje zachwyty – część moich znajomych
była tekstem urzeczona, część była powieścią rozczarowana.
Ciekawe, jak będzie z kolejną (chronologicznie wcześniejszą)
książką Sally Rooney – „Rozmowy z przyjaciółmi”, którą właśnie skończyłem
czytać w bardzo udanym tłumaczeniu Łukasza Witczaka. „Rozmowy z przyjaciółmi’
to zaskakująca i skrząca się błyskotliwymi i zabawnymi dialogami historia przyjaźni
dwóch przeinteligentnych studentek – Frances i Bobbi. Dziewczyny są niezwykle
atrakcyjnie wizualnie i intelektualnie, wszyscy je uwielbiają i podziwiają. Do
niedawna stanowiły parę, ale zdecydowały się w kwestiach romantycznych pójść
innymi ścieżkami. Frances jest początkującą literatką, pisze cenione wiersze.
Dziewczyny są zapraszane na wieczorki poetyckie, które nieco przypominają
występy stand-up: Frances prezentuje swoje wiersze, a Bobbi w ciekawy i zabawny
sposób komentuje poezję przyjaciółki i rzeczywistość.
Dzięki swojej popularności poznają Melissę – odnoszącą sukcesy
dziennikarkę i literatkę, która chce przeprowadzić z bohaterkami wywiad na
temat ich działalności i zilustrować go zdjęciami dziewczyn. W ten sposób
Frances i Bobbi wkraczają do dublińskiego światka kariery i intelektu –
kulturalnej śmietanki towarzyskiej miasta. Poznają także Nicka – aktora,
niezwykle przystojnego męża Melissy. Melissa i Nick zapraszają nasze bohaterki
na wakacje do domku w Bretanii. Tu okazuje się, że Frances i Nick to naprawdę
bratnie dusze. Wzajemna fascynacja przeradza się w płomienny romans? Jak nowa
kobieta w życiu Nicka wpłynie na relacje z Melissą? A przede wszystkim, czy
związek Frances z żonatym mężczyzną wpłynie na jej przyjaźń z Bobbi?
„Rozmowy z przyjaciółmi” to książka bardzo dobra, bardzo
dojrzała, jak na literacki debiut. Pozornie niewinne dialogi nie tylko
rozwijają akcję, ale przede wszystkim pokazują nam bohaterów – ich głębię,
świat wewnętrzny, emocje. Autorka w niezwykle interesujący sposób kreśli
portrety dwóch głównych bohaterek – pokazuje, co je łączy, a co różni, ukazuje
granice, których nie powinno się przekroczyć, ostrzega i poucza, ale bez
dydaktycznego zadęcia. Intrygujące są relacje między postaciami, Rooney w
zajmujący sposób bawi się w inżynierię społeczną i pokazuje, w jakim stopniu
nasze pochodzenie – dzieciństwo, relacje, klasa, z której się wywodzimy –
wywierają wpływ na nasze dorosłe życie, emocjonalne zaangażowanie, budowanie
relacji, naszą dojrzałość i odpowiedzialność.
Właśnie ukazała się kolejna, trzecia już powieść Sally
Rooney „Gdzie jesteś, piękny świecie” i nie ukrywam, że sięgnę po nią ze
zdecydowanym zainteresowaniem. A teraz zachęcam do „Rozmów z przyjaciółmi”.
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz