niedziela, 17 grudnia 2023

 

„SOUND OF FREEDOM. DŹWIĘK WOLNOŚCI” (Sound of Freedom), USA / Meksyk / Kolumbia 2023


Premiera kinowa: 15 września 2023

Dziś o jednym z najgłośniejszych filmów tego sezonu, amerykańskiej produkcji „Sound of Freedom. Dźwięk wolności” w reżyserii Alejandro Monteverde. Film zdobył ogromną popularność, choć ze względu na poruszaną problematykę miał duże trudności ze znalezieniem dystrybutora. „Sound of Freedom” to obraz walki z pedofilią w Stanach Zjednoczonych i w krajach Ameryki Południowej.

Film rozpoczyna porażająca scena, rozgrywająca się w Hondurasie, podczas której rzekoma modelka namawia ojca dwójki atrakcyjnych dzieci na zgodę w sesji fotograficznej, mogącej być prognostykiem udanej kariery. Kiedy jednak ojciec wraca po dzieci do wyznaczonej sali, znajduje jedynie opustoszały pokój hotelowy. Rocia (Cristal Aparicio) i jej młodszy braciszek Miguel (Lucas Avila) dostają się w ręce handlarzy dziećmi, współpracujących z siatką pedofili.

Na ślad zaginionego chłopca trafia Tim Ballard, amerykański agent federalny, specjalizujący się w poszukiwaniu ofiar pedofilii. Dzięki zeznaniom chłopca i jednego z porywaczy udaje się ustalić, że jego siostra została przewieziona do Kolumbii. Ballard porzuca pracę na rzecz rządu amerykańskiego, zostawia swoją rodzinę i wyjeżdża do Ameryki Południowej, by w porozumieniu z tamtejszą policją walczyć z plagą pedofilii i handlu dziećmi. Nieoczekiwanie znajduje sprzymierzeńca w osobie Vampiro, lokalnego mafioza (Billy Camp). Jak potoczą się losy Tima i poszukiwanych dzieci?

Film ma formę sprawnie zrealizowanego thrillera i to bardzo istotne, że powstał i ostatecznie trafił do widzów, bo porusza problem, ogromu którego nie jesteśmy absolutnie świadomi. Film pokazuje wiele faktów i statystyk dotyczących procederu uprowadzania i sprzedawania dzieci na całym świecie, a liczby i metody sprawców porażają. Jedyne, co może przeszkadzać w filmie, to nieco nachalna symbolika oraz uduchowienie głównego bohatera.

Grający główną rolę twardego agenta Jim Caviezel wypada na ekranie przekonująco, choć nie jest łatwo zrozumieć i utożsamić się z jego spontaniczną decyzją o porzuceniu pracy, rodziny i wyjeździe do „jądra ciemności” Ameryki Południowej. To dobry i ambitny aktor, którego karierę przerwała główna rola w „Pasji” Mela Gibsona, w której wcielił się w rolę Jezusa. Rolą tą przeszedł do historii kina, ale stała się ona dla niego piętnem, które przeszkodziło mu na wiele lata w karierze. „Sound of Freedom” jest pierwszym filmem aktora od czasów „Pasji”, który okazał się komercyjnym przebojem.

„Sound of Freedom. Dźwięk wolności” poraża, przeraża, jest to jednak film, który powinno się zobaczyć, by zrozumieć rozmiar problemu pedofilii i handlu małymi dziećmi, który dotyczy przecież także naszego kraju, i zacząć temu problemowi masowo przeciwdziałać.

Moja ocena: 7,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz