sobota, 19 marca 2022

 

„Oczy Tammy Faye” (The Eyes of Tammy Faye), USA 2021


Premiera kinowa: 4 lutego 2022

Z trudem przebolałem brak nominacji do Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej dla Lady Gagi, ale zobaczyłem już wszystkie filmy z nominacjami za główne role kobiece i mam nową faworytkę – i jest to Jessica Chastain za wybitną kreację w filmie „Oczy Tammy Faye”.

Film jest biografią pary amerykańskich telewizyjnych ewangelistów – małżeństwa Tammy Faye-Bakker (Jessica Chastain) i Jima Bakkera (Andrew Garfield). Młodzi czciciele Jezusa poznają się na Uniwersytecie w Minneapolis, porzucają studia i stają się wędrującymi ewangelistami. Mają w sobie tyle charyzmy, ale i życiowego sprytu, że szybko zarabiają tysiące dolarów z datków od wiernych, otwierają swoją potężną stację telewizyjną i budują rodzinne imperium z chrześcijańskim parkiem rozrywki i wieloma inicjatywami. Pieniądze spływają od wiernych szerokim strumieniem i pojawiają się poważne oskarżenia o sprzeniewierzenie datków i malwersacje. Czy imperium musi lec w gruzach? Czy rodzina przetrwa ten cios?

Jessica Chastain już wielokrotnie dowodziła, że jest aktorką wybitną. Jej nominacja za „Oczy Tammy Faye” jest już trzecią w jej filmowym dorobku. Pierwszą nominację otrzymała za rolę słodkiej i pozornie pustej Celii we wspaniałej adaptacji powieści „Służące” Kathryn Stockett, kolejne wyróżnienie powędrowało do niej za głośny film „Wróg numer jeden”. Moim zdaniem Amerykańska Akademia Filmowa przynajmniej trzykrotnie pozbawiła ją nominacji za wybitne kreacje w filmach „Rok przemocy”, „Sama przeciw wszystkim” oraz „Gra o wszystko”. Może teraz nadszedł czas na rehabilitację i nominacja za „Oczy Tammy Faye” zamieni się w nagrodę?

W swoim najnowszym filmie Jessica Chastain tworzy kreację głęboko zapadającą w pamięć. Świetnie wychodzi jej odtwarzanie roli młodej Tammy – egzaltowanej i nieco naiwnej młodej Amerykanki, której misją staje się nawracanie rodaków i ich religijna odnowa. Doskonale gra Tammy dojrzałą, która w swoim programie w chrześcijańskiej telewizji nie obawia się poruszać tematy tabu, jak seks, czy AIDS. Poraża także jako Tammy w wieku starszym, karykatura samej siebie sprzed lat, kobieta po części przegrana.

Jaką osobą była Tammy Fayne? Czy była prawdziwą chrześcijanką, która za wszelką cenę pragnęła służyć drugiemu człowiekowi, czy może sprytną manipulatorką, która potrafiła na każdym kroku wykorzystywać naiwność i dewocję? Z pewnością nie była postacią jednoznaczną i dlatego film „Oczy Tammy Faye” jest po prostu ciekawy. Obejrzałem kilka dokumentów i wywiadów z prawdziwą Tammy i to, co zrobiła z tą postacią Jessica Chastain jest wprost niewiarygodne – w 100 % weszła w rolę: wygląda jak Tammy, mówi z jej akcentem, śpiewa jej głosem, wykonuje jej gesty. Dlatego 27 marca powinna odebrać swojego pierwszego Oscara. Będę bardzo mocno trzymał za nią kciuki. A film gorąco polecam.

Moja ocena: 8/10 (ale dla Jessici Chastain 10/10 – z wyróżnieniem)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz