czwartek, 12 listopada 2020

 

„The Help” (Służące) KATHRYN STOCKETT, Penguin Books 2009



Już chyba po raz piąty przeczytałem znakomitą powieść Kathryn Stockett „The Help”. Wracam do tej pozycji z przyjemnością z dwóch powodów: to lektura w programie Matury Międzynarodowej, w którym pracuję i chcę przypomnieć sobie wszelkie detale, bo pamięć ulotną jest, ale przede wszystkim to znakomita porcja dobrej literatury, zdecydowanie poszerzająca naszą wiedzę na temat konfliktów rasowych na Południu Stanów Zjednoczonych.

Główną bohaterką powieści jest Eugenia „Skeeter” Phelan, młoda mieszkanka Jackson, Mississippi, która po ukończeniu college’u wraca w rodzinne strony, choć jej marzeniem jest praca dziennikarki w prestiżowym nowojorskim piśmie. Aby zdobyć doświadczenie, niezbędne do aplikacji w dużym wydawnictwie i aby rozliczyć się z przeszłością postanawia napisać książkę – ale niesamodzielnie. Jej intencją jest stworzenie wspomnień czarnoskórych służących i opiekunek dzieci, pracujących dla reprezentujących klasę średnią białych mieszkańców Południa, ludzi, którzy nie ufają swoim czarnym pracownikom, budują dla nich oddzielne toalety, obawiają się zarażenia „czarnymi” chorobami, a jednocześnie pozwalają im gotować dla siebie posiłki, opiekować się swoimi dziećmi, całować i przytulać je, sprzątać w swoich bogatych mieszkaniach.

Głównymi rozmówczyniami Skeeter stają się ciemnoskóre przyjaciółki – wyważona i spokojna Aibileen oraz porywcza i charyzmatyczna Minnie. Kobiety zostają zachęcone do wspomnień – często smutnych, pełnych goryczy, ale także wzruszających wyznań o swoich białych chlebodawcach. Na współpracę decydują się również inne służące. Z narażeniem życia i zaangażowaniem przekazują panience Skeeter swoje wspomnienia. Jaki są tego konsekwencje?

„The Help” to fantastyczna podróż do przełomu lat 50-tych i 60-tych ubiegłego stulecia, to poruszające i wzruszające opisy życia ciemnoskórych służących na tle prawdziwych wydarzeń, to powieść, od której ciężko się oderwać. Książka jest napisana fantastycznym językiem, Kathryn Stockett stylizuje gramatycznie i fonetycznie wypowiedzi ciemnoskórych bohaterek na język, którym posługiwały się służące w białych domach w Stanach Zjednoczonych. Jak przyznaje sama autorka, w powieści znajdziemy wiele przykładów zaczerpniętych z jej życia, gdyż sama została wychowana przez czarną nianię Demetrie. W książce nie brakuje też humoru i wielu zabawnych sytuacji, które często pomagają w rozładowaniu emocji.

Książka przypomina mi nieco „Zabić drozda” autorstwa Harper Lee. To także pozycja o białej jednostce przeciwstawiającej się prawom Południa w imieniu czarnoskórej społeczności. Harper Lee i Kathryn Stockett łączy jeszcze jeden fakt – obie są znane jako literackie one hit wonders – gwiazdy jednego przeboju. Wprawdzie Harper Lee wydała tuż przed śmiercią sequel powieści „Zabić drozda” – „Idż, postaw wartownika” - wydanie książek dzieliło 55 lat, ale do historii literatury przeszła jako autorka jednej wybitnej powieści, która zrewolucjonizowała świat . Kathryn Stockett milczy od 2009 roku, kiedy to „Służace” ukazały się na rynku, zdobywając serca krytyków i czytelników. Renesans popularności książki nastąpił w 2011 roku, kiedy na ekrany kin trafiła niezwykle udana adaptacja filmowa, która już wkrótce została zalana morzem oscarowych nominacji. Już czas, żeby kolejne dzieło Stockett dotarło w ręce czytelników.

„The Help” to wspaniała pozycja warta lektury. Książka funkcjonuje już na rynku czytelniczym od kilku lat, ale jeśli nie trafiła jeszcze do Twojej biblioteczki, nadrób jak najszybciej tę zaległość.

Moja ocena: 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz