środa, 2 września 2020

 

„Normalni ludzie” Sally Rooney, Wydawnictwo WAB 2020

Przekład: Jerzy Kozlowski

Książka Normalni ludzie - zdjęcie 1

Kolejną lekturą, którą chciałbym wszystkim polecić, jest książka młodej irlandzkiej pisarki, Sally Rooney, pod tytułem „Normalni ludzie”. Książka zrobiła prawdziwą furorę na rynkach wydawniczych całego świata w 2019 roku, by w tym roku znaleźć się na półkach księgarskich w Polsce i zyskać bardzo przychylne recenzje także w naszym kraju.

Kim są tytułowi normalni ludzie i czy rzeczywiście są w pełni zwykli, normalni, typowi? Głównymi bohaterami są znajomi ze szkoły - Marianne i Connell. Chodzą do tego samego liceum, ale dzieli ich praktycznie wszystko. Marianne jest bogata, w szkole uchodzi za intelektualistkę, ale nie jest akceptowana przez grono rówieśników, musi trzymać się na uboczu. Ma fatalne relację z matką, a jej stosunki z bratem można uznać za wręcz patologiczne. Uważana jest za nieatrakcyjną fizycznie i społecznie osobę. Connell z kolei jest duszą towarzystwa, ma grono wiernych przyjaciół obu płci i jest bardzo przystojny. Do tego jest bardzo bystry i nauka przychodzi mu z wielką łatwością. Pochodzi z całkowicie odmiennej grupy społecznej niż Marianne. Lorraine – matka Connella – pracuje dla rodziny Marianne – sprząta w ich domu. Connell ma świetne relacje z matką, która urodziła go kiedy była bardzo młoda.

I chociaż tę dwójkę głównych bohaterów dzieli praktycznie wszystko, coś łączy Marianne i Connella – coś subtelnego, intymnego, trudnego do zdefiniowania. Akcja książki rozgrywa się przez pięć lat od 2011 do 2015 roku i związek bohaterów przez cały czas ewaluuje. Młodzi ludzie kończą szkołę średnią i dostają się na najlepszy irlandzki uniwersytet – Trinity College w Dublinie. Tu, w stolicy, na elitarnej uczelni, sytuacja całkowicie się zmienia. To Marianne staje się królową spotkań towarzyskich. Jej odmienność, specyficzna dziwność stają się tu jej atutem. Poza tym – ma pieniądze. Connell musi walczyć o społeczną pozycję i utrzymanie w Dublinie, bo Lorraine nie jest w stanie wspierać go finansowo.

Jak potoczą się losy Marianne i Connella? Czy będą w stanie pokonać społeczne różnice i przeciwności losu, by być razem? Czy są w stanie zaakceptować swoje nowe role w uniwersyteckiej społeczności?

„Normalni ludzie” to znakomicie ukazany krytyczny obraz współczesnego społeczeństwa irlandzkiego, czy anglosaskiego, jak z pewnością można uogólnić. To ciekawa obserwacja nadal funkcjonujących w społeczeństwie kast i klas, w których istotną rolę nadal odgrywa status finansowy. To także portret młodych, zblazowanych ludzi, którzy nie widzą sensu swoich studiów, uciekają w hedonistyczną wizję życia, korzystają z majątków swoich rodziców. Czy ta charakterystyka młodych elit w Irlandii tak znacząco różni się od obrazu współczesnych młodych Polaków?

Książkę świetnie się czyta. Jest ciekawa z punktu wiszenia socjologii i psychologii. To nie jest najłatwiejsza i najprzyjemniejsza pozycja, ale daje dużo do myślenia. Relacja Marianne z Connellem jest bardzo intrygująca i niestereotypowa. Naprawdę gorąco polecam.

Moja ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz