Oyinkan Braithwaite „Moja siostra morduje seryjnie”, Wydawnictwo Świat Książki 2020
Przekład: Maciej Mazan
Literatura nigeryjska jeszcze niedawno nie cieszyła się w
naszym kraju dużym zainteresowaniem. Szlaki przetarł z pewnością laureat
Nagrody Bookera, Chinua Achebe, autor powieśći „Wszystko rozpada się”, ale królową
nigeryjskiej powieści stała się wybitna pisarka Chimamanda Ngozi Adichie,
której książki „Amerykaana”, „Połówka żółtego słońca”, czy „Fioletowy hibiskus”
są wyjątkowe.
Za wyjątkową, choć nie wybitną można uznać najnowszą
nigeryjską książką. Którą przeczytałem, czyli „Moja siostra morduje seryjnie", autorstwa
młodej nigeryjskiej pisarki Oyinkan Braithwaite. Książka wywołała w ubiegłym
roku prawdziwą sensację na rynku wydawniczym, otrzymała nominację do Women’s
Prize for Fiction (a niezwykle sobie tę nagrodę cenię) oraz Nagrody Bookera (a
jest to dla mnie najważniejsza literacka nagroda na świecie).
Dlaczego sięgnąłem po tę pozycję? Pomogły nominacje,
intrygująca okładka oraz fascynujący tytuł: „Moja siostra morduje seryjnie’.
Można by pomyśleć, że to książka kryminalna, ale nic bardziej mylącego – to powieść
obyczajowa z psychologicznym obrazem sióstr. Młodsza - Ayloola – jest typowym produktem
współczesnych czasów – liczą się dla niej nowoczesne gadżety, social media i
bogate życie towarzyskie. Starsza – Korede – jest szanowaną pielęgniarką w szpitalu
w Logos.
Ayoola ma jeszcze jedną słabość: morduje swoich kochanków.
Tak naprawdę trudno jest ustalić motywy jej działania – czy rzeczywiście jest
seryjną morderczynią, czy do śmierci prowadzi seria nieszczęśliwych zbiegów
okoliczności. Gdzie należy doszukiwać się przyczyn zachowania sióstr i ich
emocjonalnych problemów?
Powieść Oyinkan Braithwaite to ciekawy obraz współczesnej
Nigerii, ale przede wszystkim intrygująca charakterystyka skontrastowanych ze
sobą kobiet, niezwykły świat ich uczuć i zachowań. Nowatorska jest struktura
powieści – książka składa się z krótkich rozdziałów, niektóre z nich zbudowane
są z zaledwie kilku zdań. W tekście można odnaleźć także piękną poezję, której
powieściowym autorem jest Femi, jeden z ukochanych i zarazem ofiara Ayooli.
Z pewnością można tę książkę pokochać, można się nią również
rozczarować.
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz