czwartek, 10 sierpnia 2023

 

„PORADY NA ZDRADY 2”, Polska 2023

Premiera kinowa: 4 sierpnia 2023


Jednym z najczęstszych zarzutów stawianych mojemu blogowi jest moja punktowa hojność i rozrzutność. Twórcy „Porad na zdrady 2”, kontynuacji „hitu” z 2017 roku, niestety, na wysoką punktację mi nie pozwolili…

Pod nieobecność swojego brata Macieja – coacha z poradni wspomagającej  porzucone kobiety, który wyjechał zawodowo na Hawaje (w pierwszej części rolę tę grał Mikołaj Roznerski), jego obowiązki przejmuje Franek (Antoni Królikowski). Jego „pacjentkami” są kobiety zdradzane, często porzucone przez mężów i partnerów, głęboko nieszczęśliwe w swoich związkach (Anna Samusionek, dawno nie widziana na dużym ekranie Renata Dancewicz, Barbara Kurdej-Szatan, AgataWątróbska). Analogiczną agencję dla mężczyzn z małżeńskimi problemami prowadzi Tymek (Tomasz Karolak), a „samczej mocy” potrzebują Piotr Gąsowski, Rafał Zawierucha, Michał Meyer i Ksawery Szlenkier. Oczywiście, okazuje się, że do obu terapeutów trafiają partnerzy z tych samych związków – tylko kobiety do Franka, a ich partnerzy – do Tymka. Ma to prowadzić do wielu rzekomo zabawnych perypetii… Ale nie prowadzi!

Wprawdzie w filmie jest kilka (dosłownie kilka) zabawnych scen, żartów i tekstów (choćby chwila, kiedy Karolak jako drag queen śpiewa „Orła cień”), ale poza tym jest po prostu słabo i nudno. Karolak i Zawierucha wypadają jako aktorzy poprawnie, ale z pozostałą grupą jest naprawdę niedobrze. Gąsowski wygląda jakby nie był pewien, co robi na planie i tylko czeka na gażę, młodzi aktorzy są niezabawni, scenariusz jest niespójny, widać, że brakuje pomysłu. Zastanawiam się, po co ta druga część w ogóle powstała.

Starałem się przypomnieć sobie, czy widziałem pierwszą część tego gwiazdorskiego widowiska, ale nie udało mi się odnaleźć tej pozycji w zakamarkach mej pamięci, ani w moich notatkach. Myślę, że podobnie będzie z drugą odsłoną szalonych przygód terapeutów leczących złamane niewieście i samcze serca – wkrótce wypadnie do niepamięci jako pozycja nieistotna i niegodna uwagi. . Dlatego mam dla Was poradę – omijajcie „Porady na zdrady” szerokim łukiem.

Moja ocena 2/10 (bo w tym roku były jeszcze gorsze filmy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz