niedziela, 11 grudnia 2022

 

„Jednym głosem” (She Said), USA 2022


Premiera kinowa: 25 listopada 2022

Czy pamiętacie doskonały film „Spotlight” z 2015 roku o śledztwie dziennikarskim w sprawie przestępstw seksualnych w Kościele katolickim w Stanach Zjednoczonych? Film „Jednym głosem” przypomina nieco wspomnianą produkcję, ale dotyczy ogromnej afery związanej z niewyobrażalnymi nadużyciami seksualnymi w branży filmowej, a dokładnie osoby Harveya Weinsteina – producenta i potentata filmowego, szefa odnoszącej ogromne sukcesy firmy producenckiej Miramax.

Jest rok 2017. Dwie młode dziennikarki z New York Timesa – Megan Twohey i Jodi Kantor (naprawdę wspaniałe Carey Mulligan i Zoe Kazan) – zajmują się tematyką przestępstw seksualnych w korporacjach i instytucjach. Źródła prowadzą je do znanej firmy reprezentującej branżę filmową – hollywoodzkiej kompanii producenckiej Miramax. Jej prezes i właściciel Harvey Weinstein dopuszcza się rzekomo karygodnych przestępstw – wykorzystuje seksualnie aktorki, asystentki, scenarzystki, sekretarki i inne kobiety pracujące w branży filmowej.

Przy znaczącym wsparciu kierownictwa gazety (bardzo dobre role Patricii Clarkson i Andre Braughera)  młode reporterki podejmują trudną, długotrwałą i nierówną walkę z kinowym potentatem, dysponującym milionami dolarów, najlepszymi prawnikami i potrafiącym zastraszyć i zniszczyć karierę najważniejszych kobiet Hollywood.

Zastraszane, zniechęcane, szantażowane, dziennikarki New York Timesa podróżują po całym świecie, aby pozyskać świadków haniebnego procederu. Film w bardzo interesujący i jaskrawy sposób pokazuje manipulacyjne mechanizmy, którymi posługiwał się Weinstein, by ukryć swoje poczynania. Jak wiemy, determinacja dziennikarek, ich profesjonalizm i oddanie sprawie doprowadziły do publicznego ujawnienia prawdy i ukarania winnego oraz rozpoczęły światową akcję #metoo.

Film Marii Schrader ma znakomite tempo i bardzo dobry, choć przedstawiający niezwykle trudny i delikatny temat, scenariusz. Obraz nie epatuje scenami przemocy, prawdę o Weinsteina poznajemy z pełnych emocji i traumy wspomnień ofiar filmowego magnata, kobiet w różnym wieku, pochodzących z różnych części świata, reprezentujących różne profesje, kobiet które łączyła praca w filmie i niefortunne spotkanie z Weinsteinem. Ważną rolę w sprawie ma znana aktorka Ashley Judd, której kariera została zahamowana przez Weinsteina. Judd gra siebie w „Jednym głosem” i opowiada o swoich prawdziwych doświadczeniach.

„Jednym głosem” to jeden z najlepszych filmów tego sezonu i ważny kandydat do najważniejszych filmowych nagród. Po projekcji trudno jest otrząsnąć się z ogromu nieszczęścia kobiet wykorzystanych przez szefa Miramaxu i wprost nie można uwierzyć, że Weinstein przez lata skrzywdził tak wiele kobiet, a powstrzymały go dopiero dwie odważne dziewczyny z New York Timesa. Polecam bardzo.

Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz